Dlaczego warto mieć w domu czujnik gazu?

W naszych domach działają kuchenki gazowe, wykorzystujemy również piecyki przeznaczone do ogrzewania powietrza, jak i wody użytkowej. Kiedy w domu znajduje się instalacja gazowa lub butla, warto zakupić czujnik gazu ziemnego i czadu. Dzięki temu możemy uchronić siebie oraz członków rodziny się przed nieszczęściem.

Zalety posiadania czujnika gazu ziemnego i czadu

Jak wiadomo, awarie instalacji gazowej czy rozszczelnienia kuchenek lub butli mogą zdarzyć się w każdym domu. Ulatniający się gaz jest dla nas wyczuwalny, jednak dopiero w wyższym stężeniu. Do awarii może jednak dojść w nocy lub wtedy, gdy nie znajdujemy się bezpośrednio źródła ulatniającego się gazu. Nie dość, że gaz jest trujący, to wystarczy iskra, by spowodować wybuch. Co więcej, przy spalaniu tego paliwa i nieodpowiedniej wentylacji, nietrudno o zatrucie jeszcze bardziej szkodliwym tlenkiem węgla, czyli czadem. Posiadanie czujnika, którego najtańsza wersja kosztuje zaledwie kilkadziesiąt złotych, może nawet uratować życie.

Jaki czujnik wybrać?

Jeśli kupujemy czujnik, postawmy na rozszerzoną wersję, obejmującą wykrywanie zarówno gazu, jak i czadu. Warto kupić czujnik, który posiada zasilanie prądem, jak i baterie. Dzięki temu może stale działać nawet wtedy, gdy akurat nie mamy w domu energii elektrycznej. Zwracajmy uwagę także na jakość alarmu, który uruchamia się, gdy stężenie gazu lub czadu w powietrzu wynosi 15%, Im głośniejszy alarm, tym lepiej ostrzega nas przed zagrożeniem.